ZiggyM ZiggyM
1351
BLOG

Kłamstwa Sławomira Neumanna

ZiggyM ZiggyM Gospodarka Obserwuj notkę 2

Partia rządząca jak widać nie potrafi się powstrzymać od bezczelnego kłamania nawet w dniu żałoby narodowej i pogrzebu pierwszego niekomunistycznego premiera Polski po II wojnie światowej. Dzisiaj w programie "Młodzież Kontra - Pod Ostrzałem" politykiem odpowiadającym na pytania młodzieży był Sławomir Neumann z PO. Na pytanie Konrada Berkowicza, dlaczego PO nie dotrzymała obietnic wyborczych z 2007 r. i podniosła podatki.

 

Sławomir Neumann odpowiedział na to pytanie bezczelnymi kłamstwami:

- że obietnice te, złożone w 2007 r., w czasach dobrej koniunktury, gdy nikt nie myśli o podwyższaniu podatków, są dzisiaj nieważne, bo w czasach kryzysu nie powinno się obniżać podatków;

- że Platforma postanowiła ochronić finanse państwa polskiego i jej się to udało podnosząc podatek VAT;

- że nie zna on żadnego państwa, które wyszłoby z kryzysu obniżając podatki i wydatki państwowe;

- że liberalizm gospodarczy to jedynie doktryna;

- że dzięki działaniom PO, w tym podnoszeniu podatków, gospodarka polska jako rzekomo jedyna w Europie utrzymała w czasach kryzysu wzrost.

 

Wszystkie twierdzenia Sławomira Neumanna są kłamstwami. Oto dlaczego.

Po pierwsze, co do jego twierdzenia, że PO rzekomo obroniła finanse państwa polskiego podwyższając podatek VAT, fakty są wręcz przeciwne: wpływy do budżetu z VAT ZMALAŁY od czasu podwyższenia tego podatku, i to aż o 2 mld rocznie! Co więcej, minister Rostowski zakładał, że nie tylko nie zmaleją, ale nawet znacznie wzrosną! Czyli, jak prawie zawsze, grubo się mylił.

PO wcale nie obroniła finansów państwa polskiego; wręcz przeciwnie, doprowadziła je do tragicznego stanu. Deficyt budżetowy w obecnym roku był - a w przyszłym roku zapewne również będzie - znacznie (o dziesiątki miliardów złotych) wyższy od zakładanego (stąd konieczność nowelizacji budżetu w tym roku) i przekracza limit 3% PKB, wobec czego Komisja Europejska objęła Polskę procedurą nadmiernego deficytu. Dług publiczny już parę lat temu przekroczył próg 55% (przynajmniej według Komisji Europejskiej, która nie uznaje kreatywnej księgowości Jacka Rostowskiego, który coraz większą część długu publicznego po prostu chowa w ZUS i KFD).

Za zarządzanie polskimi finansami publicznymi Platformie należy się więc ocena niedostateczna. Tylko bezczelny kłamca w rodzaju Sławomira Neumanna mógłby twierdzić, że PO ochroniła polskie finanse publiczne.

A wzrost gospodarczy mimo recesji w większości krajów Europy? To nie zasługa PO, tylko poprzednich rządów (głównie, ale nie tylko, rządu Mazowieckiego), które wprowadzając różne wolnorynkowe rozwiązania gospodarcze, dały polskiej gospodarce podwaliny pozwalające utrzymać w czasach gospodarczych wzrost PKB (choć bardzo powolny).

Cóż bowiem takiego PO zrobiła w ciągu ostatnich 6 lat dla przyspieszenia wzrostu gospodarczego w Polsce? Nic.

I wreszcie sprawa najważniejsza: czy obniżanie podatków (i szerzej mówiąc, polityka wolnorynkowa/liberalizm gospodarczy) prowadzi do szybszego wzrostu gospodarczego i do wyjścia z kryzysu? Poseł Neumann twierdzi, że nie. Kategorycznie temu zaprzecza; uważa, że to podnoszenie podatków wyprowadzi Polskę z kryzysu!

Przeczą mu jednak fakty. Słowa takie, jak "nie znam ani jednego kraju, który wyszedłby z kryzysu obniżając podatki" mógłby wypowiedzieć tylko totalny ignorant - albo bezczelny kłamca.

Jest co najmniej kilka krajów, które od czasu wybuchu kryzysu OBNIŻYŁY podatki i m.in. dzięki temu bardzo dobrze radzą sobie z tymże kryzysem: m.in. Australia, Kanada, Szwecja, Estonia i Chiny. Obniżyły podatki - i bardzo dobrze na tym wyszły. Dobre tempo wzrostu gospodarczego utrzymały też takie tradycyjne bastiony wolnorynkowego kapitalizmu, jak Chile, Singapur i Hong Kong. Przykład Estonii jest tu szzczególnie pouczający, ponieważ kraj ten w 2009 r. znalazł się w głębokiej recesji, ale zastosował rozwiązania wolnorynkowe (m.in. cięcia podatków) i znów notuje wzrost gospodarczy. Kraj ten już obecnie ma wyższy PKB na 1 mieszkańca niż Polska.

Wcześniej, w czasach poprzedniego poważnego kryzysu gospodarczego na Zachodzie, co najmniej dwa kraje wyszły z niego poprzez znacznie obcięcie podatków oraz wydatków państwowych: USA Ronalda Reagana i Wielka Brytania Margaret Thatcher.

Natomiast kraje, które podwyższyły podatki i wydatki państwowe, są pogrążone w stagnacji gospodarczej, m.in. kraje śródziemnomorskie, Francja, Irlandia, USA... i w coraz większym stopniu Polska. Dalszy wzrost polskiej gospodarki będzie niemożliwy, jeżeli bariery wobec polskiej przedsiębiorczości - podatkowe i niepodatkowe - będą utrzymywane. A PO upiera się przy ich utrzymaniu - zwłaszcza zaś przy utrzymaniu obecnych wysokich podatków.

Fakty zadają kłam posłowi Neumannowi i jego partii. Fakty dobitnie świadczą o tym, że to polityka liberalna - wolnorynkowa - w tym obniżanie podatków - wyprowadza kraje z kryzysu gospodarczego, natomiast polityka etatystyczna, w tym podwyższanie podatków, jedynie dusi gospodarkę. O czym już pisałem wcześniej:

http://lubczasopismo.salon24.pl/nasze.leki/post/510371,ograniczanie-wolnosci-gospodarczej-szkodzi-gospodarce

Kryzys to nie jest zjawisko atmosferyczne, które przyszło i, cholercia, nie chce odejść. Kryzys gospodarczy to wywołany przez człowieka zły stan stworzonej przez tegoż człowieka gospodarki. Z kryzysu można wyjść nie czekając na innych - trzeba po prostu stworzyć w swoim kraju jak najdogodniejsze warunki dla przedsiębiorczości.

Ale to przekracza już umiejętności pojmowania członków PO, z ich przewodniczącym włącznie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ZiggyM
O mnie ZiggyM

Nie toleruję na blogu żadnych komentarzy chamskich, obraźliwych, ani zawierających argumenty ad personam.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka