ZiggyM ZiggyM
596
BLOG

Kolejne kretynskie pomysly rzadu w kwestii BRD

ZiggyM ZiggyM Polityka Obserwuj notkę 2

 Glupota polskich rzadow, a zwlaszcza rzadu Donalda Tuska, nie zna granic - szczegolnie, gdy chodzi o kwestie bezpieczenstwa ruchu drogowego.

Na domiar zlego jestesmy na ostatniej prostej przed wyborami do europarlamentu, ktore wedlug sondazy Platforma najprawdopodobniej przegra. Dlatego ten rzad chwyta sie, jak brzytwy, wszelkich populistycznych chwytow, ktore moga mu poprawic notowania w sondazach.

Jednym z nich jest najnowszy pomysl MSW, aby zabierac prawo jazdy - bez jakiekogolwiek procesu - kierowcom, ktorzy raz przekrocza dozwolona predkosc o 50 km/h, nawet na autostradzie. Ponadto jeszcze surowsze od dotychczasowych obostrzenia czekaja najmlodszych kierowcow, jak pisze Rzepa:

"jeżdżących nie dłużej niż dwa lata. Niższy (dziś to 20 zamiast 24 pkt) dozwolony limit punktów karnych to za mało – uznali autorzy projektu. Proponują dwuletni okres próbny. Jeśli w tym czasie kierowca popełni trzy wykroczenia drogowe albo jedno przestępstwo, straci prawo jazdy (czeka go nowy kurs i egzamin). (...) Komenda Główna Policji  ma jeszcze inny pomysł: proponuje zabronić podróżowania  najmłodszym kierowcom w towarzystwie rówieśników."


MSW i popierajacy ten projekt dziennikarze (w tym Rzepy) probuja go usprawiedliwic rzekoma niedawna "seria tragicznych wypadkow" z udzialem "mlodych kierowcow" i twierdza klamliwie, ze poprzez wprowadzenie tak drakonskich kar poprawi sie bezpieczenstwo na drogach.


Jest to totalne klamstwo, ktore obalilem juz na tym blogu wiele razy, wiec nie bede tutaj znowu wklejal linkow do wszystkich moich notek w tej sprawie. Powtorze tylko podstawowe fakty.

Po pierwsze: zaostrzanie kar NIGDZIE i NIGDY jeszcze nie zwalczylo skutecznie ani przestepczosci, ani piratow drogowych. Nigdzie jeszcze nie poprawilo bezpieczenstwa. Jest to mit, pokutujacy od dziesiecioleci wsrod ludzkich mas i wsrod politykow (ktorzy ponadto chcieliby, oczywiscie, pod byle pretekstem zabierac prawo jazdy i tym samym wolnosc podrozowania - dzieki temu mieliby wieksza kontrole nad ludzmi).

W krajach, w ktorych obowiazuja surowe kary, przestepczosc jest paradoksalnie zjawiskiem CZESTSZYM niz w krajach o "lagodniejszych" karach. Patrz Chiny, Indie, Indonezja, Rosja.

Zaostrzanie kar to nie jest zaden nowy pomysl. Przez cala historie ludzkosci probowano tak walczyc z przestepczoscia - i nic to nigdy nie dalo. W sredniowieczu za kradziez mozna bylo stracic reke - i co? Zlodziei nie brakowalo.

Surowe kary, mimo powszechnie panujacemu mitowi, nie odstraszaja przestepcow i piratow drogowych.

Wiecej, wymierzanie nieproporcjonalnie wysokich kar za drobne wykroczenia, np. drogowe, spowoduje tylko WZROST przestepczosci, bo ludzie, aby zaplacic np. wysoki mandat lub grzywne, beda musieli ukrasc, aby te pieniadze zdobyc. W Polsce najwiekszym czynnikiem kryminogennym jest... panstwo, a zwlaszcza policja. Jest to po prostu sila, ktora na codzien prowadzi wojne przeciwko zwyklym obywatelom.

Od wielu lat w Polsce i innych krajach probuje sie (rzekomo) poprawic bezpieczenstwo drogowe poprzez ciagle zaostrzanie kar - i nic to nie daje. Co juz wielokrotnie udowadnialem na tym blogu, np. po dlugich weekendach. Pisze o tej tematyce juz od lat, ostrzegam - ale nikt mnie nie slucha. I zalosne efekty tego zaostrzania kar widac jak na dloni.

Najlepszym dowodem tego jest wypadek, ktorego autorzy tego projektu uzywaja jako pretekstu: smierc 7 mlodych osob pod Klamrami w samochodzie prowadzonym przez pijanego 16-latka. Przejdzmy zatem do tej sprawy.

 

Sprawca tego wypadku, 16-letni Mateusz M., nie mial prawa jazdy (jako 16-latek nie mogl go miec), do 5-miejscowego Renault Megane Scenic wzial 8 pasazerow, na luku wylecial z drogi, a 4 godziny po zdarzeniu mial nadal 0,5 promila alkoholu we krwi.

W Polsce za prowadzenia auta "po pijanemu", spowodowanie wypadku drogowego, oraz prowadzenie samochodu bez uprawnien JUZ TERAZ groza bardzo wysokie kary - za KAZDE z tych wykroczen z osobna. A mimo to Mateusz M. swiadomie popelnil WSZYSTKIE TRZY - i zadne kary go nie obchodzily.

Jest to najlepszy dowod na to, ze zadne surowe kary nie odstraszaja tych, ktorzy chca prawo zlamac. Dalsze zaostrzanie kar nic nie da.

Jak mozna byc takim kretynem, zeby nadal brnac w zaparte i domagac sie zaostrzenia kar, mimo, ze udowodniono juz empirycznie, ze to NIC nie daje?

Wlasnie za taka glupote, a nie za wykroczenia drogowe, nalezy karac - i to surowo!

 

Teraz trzecia kwestia. Jak sami autorzy projektu przyznaja, katalizatorem do ich projektu byl ow tragiczny wypadek w Klamrach.

Czyli - jak to czesto w Polsce sie zdarza - pod wplywem JEDNEGO tragicznego zdarzenia polscy politycy i polski rzad chca zmieniac prawo!

Gdyby student nauk przyrodniczych pod wplywem jednej, dwoch, czy nawet pieciu obserwacji wysuwal jakiekolwiek wnioski, dostalby pale w indeksie - i slusznie. A polscy politycy i polski rzad chca na podstawie JEDNEGO wypadku radykalnie zmieniac prawo!

Czy nie rozumiecie Panstwo glupoty takiego postepowania?

Pol biedy, jakby rzad zdecydowal sie zaostrzyc kary po spokojnej analizie statystyk BRD za ubiegly rok (lub za majowke) - choc i wtedy dalsze brniecie w bledzie, jakim jest zaostrzanie juz wysokich kar, byloby kretynizmem.

Ale rzad i politycy chca radykalnie zmienic prawo z powodu JEDNEGO tragicznego zdarzenia!

 

Wreszcie czwarta, ostatnia kwestia. Rzecznik MSW argumentuje, ze podobne rozwiazanie (zabierania prawa jazdy bez sadu za przekroczenie predkosci) juz funkcjonuje w kilku innych krajach, np. Francji i Belgii.

To tylko polprawda. Owszem, taka kara obowiazuje juz w kilku krajach - ale zupelnie sie tam nie sprawdza. Zwlaszcza we Francji. Tam mozna stracic prawo jazdy juz za jazde 160 km/h na autostradzie - i co? I nic. Francuzi dalej NAGMINNIE przekraczaja ograniczenia predkosci i nic sobie z nich nie robia - mimo, ze we Francji jest wiecej fotoradarow, niz w Polsce.

(Caly pomysl z fotoradarami jest zreszta kretynizmem, bo jezeli jakis pirat drogowy przekroczy predkosc i zabije kogos, to fotoradar temu nie zapobieze. Moze co najwyzej automatycznie wlepic piratowi drogowemu mandat i pkt karne - ale ofiary wypadku nie uratuje ani nie wskrzesi.)

 

Na przyszlosc sugeruje wiec uwaznie czytac to, co pisze, gdyz rzadko kiedy sie myle.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ZiggyM
O mnie ZiggyM

Nie toleruję na blogu żadnych komentarzy chamskich, obraźliwych, ani zawierających argumenty ad personam.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka