ZiggyM ZiggyM
1061
BLOG

Co zwycięstwo Trumpa oznacza dla Polski?

ZiggyM ZiggyM Polityka Obserwuj notkę 20

Donald Trump miażdżącą przewagą głosów w Kolegium Elektorskim pokonał Hillary Clinton, kandydatkę establishmentu waszyngtońskiego. Co to oznacza dla Polski ?

Z polskiego punktu widzenia, zwycięstwo Trumpa jest przede wszystkim klęską PISu i jego polityki zagranicznej i obronnej, która polega na wszczynaniu konfliktów ze wszystkimi oprócz USA, do których rząd PISu się łasi.

Albowiem Trump już dawno temu zapowiedział, że będzie dążył do jak najcieplejszych stosunków z Rosją oraz zaprzestanie bezwarunkowej obrony europejskich członków NATO - chyba, że zapłacą oni Ameryce, co do centa, za ochronę. Jak też zapowiedział jego bliski współpracownik, były speaker Izby Reprezentantów Newt Gingrich, USA nie będą wchodzić w konflikt z Rosją w obronie państw Europy Wschodniej.

Poza tym Amerykanie od dawna mają dosyć płacenia ich ciężko zarobionymi pieniędzmi za obronę słabych europejskich sojuszników USA.

Oznacza to, że w wypadku zagrożenia ze strony Rosji, Polska nie może liczyć na obronę ze strony USA.

Poleganie na samych tylko USA dla bezpieczeństwa Polski (i Europy) zawsze było głupotą, ale teraz jest to jeszcze jaskrawiej widoczne.

Jest tak, jak mówiłem od dawna - bezpieczeństwo Polski zależy od jej stosunków z jej sąsiadami, zwłaszcza z Niemcami i Rosją, i z pozostałymi mocarstwami europejskimi : Francją i UK. Zwłaszcza z tą pierwszą.

Jest tak z prostego powodu : geografii. Nasze kraje wszystkie leżą w Europie. USA leżą zupełnie gdzie indziej i swoje priorytety widzą również zupełnie gdzie indziej.

Oznacza to, że jedynym ratunkiem dla Polski jest teraz jak najszybsza naprawa i ocieplenie stosunków z Francją i Niemcami oraz - na tyle, na ile to możliwe - poprawa stosunków z Rosją.

W przeciwnym razie, Paryż, Berlin i Londyn nie będą protestować, gdy Trump sprzeda dosyć tanio Polskę Rosjanom w zamian za współpracę przeciw wspólnemu wrogowi (dziś jest to ISIS), tak jak to już kiedyś zrobili FDR i Obama.

I wtedy ambasadorowie państw zachodnich będą mogli z ulgą zameldować swoim rządom : "Porządek panuje w Warszawie..."

Radzę rządowi PISowskiemu zastosować się do moich rad, jeśli chce, żeby Polska przetrwała jako suwerenne państwo.

ZiggyM
O mnie ZiggyM

Nie toleruję na blogu żadnych komentarzy chamskich, obraźliwych, ani zawierających argumenty ad personam.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka